Zaatakowano nas podczas koncertu. Kilkunastu napastników rzucało szklanymi butelkami, kamieniami i strzelało gazem pieprzowym.
Zobacz wideo: https://www.youtube.com/watch?v=9Cn0fLXFXso
Wesprzyj nas: https://postoj.org/fund/
Podczas koncertu 18 października, na terenie Postoju pojawiła się grupa młodych mężczyzn nastawionych na prowokację. Próbowali wejść ignorując zasady, nie podobała im się gwiazda Dawida na plakacie przeciwko antysemityzmowi, ale po naszej niezgodzie na takie zachowanie się uspokoili.
Później, zostali przyłapani z alkoholem, więc zgodnie z zasadą trzeźwej przestrzeni próbowaliśmy ich wyprosić. Gdy rozmowy nie przyniosły efektu, zastosowaliśmy przymus bezpośredni.
Po godzinie wrócili w większej grupie z gazem pieprzowym, szklanymi butelkami i kamieniami. Przez pół godziny obrzucali nas przedmiotami i próbowali wedrzeć się na teren, wrzeszcząc „Free Palestine!” i „cała lewica was nienawidzi”. Jedną z nas zaatakowali gazem, wtedy zadzwoniliśmy na policję. Uciekli kiedy przyjechała. Nikt z kolektywu nie odniósł poważnych obrażeń fizycznych, ale wiele osób doznało silnego stresu i retraumatyzacji.
Był to atak na tle ideologicznym na miejsce, które od trzech lat buduje wspólnotę opartą na empatii, trzeźwości, antyfaszyźmie i walce z nienawiścią. Mierzyliśmy się wcześniej z dużą przemocą, jednak nigdy podczas wydarzeń. Od dwóch lat, dawni znajomi z radykalnej lewicy atakują nas za niewykluczanie ofiar izraelskich w naszym postulacie solidaryzującym ze wszystkimi cywilnymi ofiarami wojen. Udają, że nie wiedzą, że na wydarzeniach Postoju wisiała flaga palestyńska, że zbieraliśmy pieniądze na pomoc Palestyńczykom oraz wielokrotnie okazujemy nasze wsparcie dla ich prawa wolności, bezpieczeństwa i samostanowienia.
Atakują nas za nazywanie Hamasu faszystami, naszą współpracę z osobami żydowskimi, izraelskimi punkami czy to, że część z nas współorganizowała demonstrację „Nigdy Więcej Antysemityzmu”.
Do tego, około tydzień temu, po Internecie zaczął latać nowy lincz na osoby z naszego kolektywu, zawierający ich zdjęcia, adresy i inne dane wrażliwe. Lincz trafił na podatny grunt polskiego antysemityzmu, rozbudzanego także przez część lewicy, która zamiast walczyć z nienawiścią, szerzy ją, co wzmacnia faszystów i skrajną prawicę i buduje poczucie bezkarności przemocy. Przemocy, która znalazła sobie nową twarz – młodych mężczyzn przekonanych, że walczą o słuszną sprawę, w rzeczywistości powielających faszystowskie schematy. Udowadniają jak ważne jest hasło „Nigdy więcej!” w swoim oryginalnym znaczeniu – formie sprzeciwu wobec powrotu fali antysemityzmu, aby historia nigdy nie zatoczyła koła. Dłuższy tekst o tej sprawie i nasze poprzednie artykuły możecie przeczytać na naszej stronie internetowej.
Nie damy się zastraszyć. Wspólnota jest silniejsza od nienawiści. Po tym co się stało, potrzebujemy funduszy na zakup zużytych narzędzi samoobrony, na ulepszenia zabezpieczeń i pomoc prawną. To też dobry moment, by się zaangażować – zapraszamy kolejne osoby chcące tworzyć z nami OCSK Postój i działalność społeczno-polityczną wokół niego.
Przede wszystkim, liczymy jednak na solidarność. Zdążyliśmy się przekonać jak ciężko o nią w szeroko pojętym ruchu anarchistycznym. Życzymy sił tym, którzy nie zgadzają się na to, co się w nim dzieje, a także silnej woli chętnym do wyłamania się z jego toksycznych ram. Wiemy, że możemy liczyć na różne antyfaszystowskie osoby, grupy międzynarodowe, a także niezależnych artystów i aktywistów.
Nie przechodźcie więc obojętnie wobec tego, co się dzieje. Wiemy, jak ciężko radzić sobie z nagonką i wykluczeniem. Rozumiemy, gdy ktoś nie ma siły zabrać stanowiska publicznie, jednak milczenie jest formą przyzwolenia. O nienawiści nie można milczeć. Nie możemy na to przyzwalać.
